czwartek, 14 stycznia 2016

Ku czci Alana [*] :(

Nie mogę uwierzyć, że Alan nie żyje. To dla mnie ogromny cios. Jestem w wielkim szoku. 
Ale walczył.. 
Walczył do końca.. 
Większość z Was zna go jako Severusa Snape'a
Z serii o Harrym.
Ale on miał wiele wartościowych ról. 
Był wspaniałym aktorem. 
Ku Jego czci jest ten post. 
Kochałam Alana.
Był jednym z najlepszych aktorów i ludzi.
Wiem, że będzie mi Go brakować.
Ale wiem też, że teraz Mu łatwiej.
Już nie cierpi.
Myślę nawet, że jest Mu lepiej. 
Na zawsze pozostanie w moim sercu, 
A filmy, w których wystąpił zawsze będą mi towarzyszyć. 

Alan Rickman [*]
21 luty 1946r. - 14 styczeń 2016r.
"Always"
:(
wyimaginowana 

2 komentarze:

  1. Też go kochałam. Był dla mnie wzorem. Zaszedł tak daleko... To nie fair, że tacy cudowni mężczyźni odchodzą. Kiedy się dowiedziałam płakałam dopóki mi łez nie zabrakło... Był, jest i będzie cudownym aktorem, szlachetnym człowiekiem i niesamowicie przystojnym facetem z głosem, od którego dostawałam dreszczy. Teraz mam tylko nadzieję, że znalazł się tam gdzie już nie cierpi. Nigdy o nim nie zapomnę.

    "Always"
    Shila

    OdpowiedzUsuń
  2. [*] Niestety nie mogę się udać na jego grub więc zapalam te wirtualne znicze [*]

    OdpowiedzUsuń